piątek, 23 lutego 2018

LINIA WELLAFLEX


Jakieś parę tygodni temu dostałam się w końcu do testów z linią Wellaflex :) dzięki Wizazpl.
W skład zestawu wchodzi m. in. Pianka ,lakier i spray do stylizacji na ciepło.

Linię tę testowałam z mamą , która codziennie używa lakieru i pianki po każdym myciu by nadać objętości włosom. Ja z kolei znalazłam sojusznika w sprayu i lakierze.

Zacznę od lakieru - Lakier nie skleja włosów , jest bardzo mocny gdy zrobiłam sobie loki na moich twardych i gęstych włosach trzymały się dwa dni (szok!) Mamie również przypadł do gustu objętość włosów była wystarczająco zadowalająca. Zapach nie szczypie w oczy za co wielki plus i nie śmierdzi tak jak inne lakiery. 10/10 :)

Pianka-  tutaj wypowiedziała się tylko mama ponieważ moje włosy nie nadają się na piankę nie lubię jej używać mam wrażenie że w dotyku są potem tłuste.. Ale mamie pianka się spodobała w 100% po nałożeniu i wysuszeniu włosów same ułożyły się i nie musiała poprawiać lokówką jak zawsze...ma niesforne włosy... albo po prostu chce wyglądać lepiej...tutaj nic nie trzeba poprawiać jest ok.

Spray - stylizacja na ciepło to moja specjalność zwłaszcza z lokówką od święta a na co dzień prostownicą żeby coś poprawić. Ogólnie po spryskaniu zabrałam się za prostowanie i jak nigdy włosy nie były ani trochę sklejone wyglądały wręcz jak nowo narodzone nabrały troszkę blasku nawet. W dodatku spray nawet ładnie pachnie jak na taką konsystencje i przeznaczenie. Jest bardzo wydajny :)



1 komentarz:

Klocki Plus Plus

 Hej pogoda typowo jesienna , zabawa na dworze odpada ewentualnie szybko spacer ;) dlatego zajęcia dla mojej córki przeniosłam do domu . Zab...